chlorofil

joined 1 month ago
 

I'm done with myself. I'm aware that I haven't fully resolved my past problems from the childhood times, but couldn't I have at least some peace in life. The problem with having no goals and going nowhere is already solved. I'm even very outgoing person and in control of life, but this unbearable anxiety. It's just killing me and leaves me helpless, in the state of defenceless child. Imagination od self-harm and wanting to disappear is not possible to avoid. Just wanted to be a crybaby for a moment and not expecting any advice.

[–] [email protected] 1 points 1 week ago (5 children)

Przydałoby się więcej takich, to fakt. Niestety problem chyba znowu się sprowadza do czegoś w stylu jajka i kury. Bo z jednej strony skoro wszyscy się uczą w szkołach Windowsa i MS Office, to potem w korpo pracy też wszyscy z tego korzystają, bo tak są wykształceni ludzie. A z drugiej strony skoro w wielu firmach używa się Windowsa i MS Office, to po co zmuszać uczniów, a potem też studentów, do nauki czegoś, z czego potem i tak nie skorzystają. Jednocześnie jest to zrozumiałe, że tak powiedziała dyrektorka, ale też na logikę nie dość, że Linux jest znacznie tańszy, to też nauka nowego systemu dla przeciętnej osoby to chwila moment. No i przez takie osoby jak ona nie można nic zmienić w społeczeństwie xd

[–] [email protected] 2 points 4 weeks ago (13 children)

Otrzymał on bowiem skargę od jednej z dyrektorek, w której wdrożony został Linux, gdzie stwierdziła, że „Linux to g…, nie system”. Na rozmowie z dyrektorką informatyk miał też wysłuchiwać, że „jedynym słusznym edytorem był Microsoft Word”, a z LibreOffice’a „nikt nie korzysta”.

[–] [email protected] 4 points 1 month ago

Może i te memy przeszkadzają, ale wyrażanie szkodzących społecznie opinii należy potępiać. I tak, chodzi o krytykę opinii, a nie ludzi, którzy je wyrażają. Ponieważ, tak jak piszesz, jest szansa, że są zagubieni i dopiero szukają swojego miejsca w polityce.

[–] [email protected] 3 points 1 month ago

O rany, long time no see, GG kojarzy mi się z tymi wszystkimi zboczeńcami. To były zabawne czasy