Publicystyka

192 readers
6 users here now

Nie uwierzycie; to miejsce na *publicystykę!

Prosimy o nie wrzucanie artykułów i innych dzieł gatunku informacyjnego, od tego są inne społeczności.

*publicystyka [niem. < łac.], wypowiedzi (piśmiennicze i kolokwialne) na aktualne tematy (publicystyka jest klasyfikowana w zależności od dziedziny, której dotyczy na: społeczną, polityczną, gospodarczą, kulturalną), przedstawiające wyraźne poglądy i opinie, często o charakterze polemicznym, tendencyjnym lub wręcz prowokacyjnym. - https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/publicystyka;3964321.html

founded 3 years ago
MODERATORS
51
52
 
 

Chodzi o stalinizację kraju i zwiększanie kontroli na niespotykaną dotąd (w ostatnich 50 latach) skalę.

53
54
55
3
Czy warto mówić (www.blog.wojciechganczarek.pl)
submitted 3 months ago by [email protected] to c/[email protected]
56
 
 

Od jakiegoś czasu bardzo lubię okres świąteczny. Wcześniej myślałam, że tylko Nowy rok można świętować, bo to święto, którego powód nie jest religijny ani państwowy, tylko taki ot każdej osoby.

Ale jednak nie mogę zabić w sobie tej miłości do kolorowych światełek, tradycyjnego jedzenia, śmiesznych sweterków i spotkań z innymi. Nawet obcym ludziom na ulicy można życzyć wesołych świąt i nikt na ciebie nie patrzy jak na dziwaka.

Tak więc teraz stwierdzam, co pewnie socjologowie odkryli już dawno, że świętowanie i Specjalne Okazje są nam bardzo potrzebne. Budują więzi społeczne, dają oddech i są takim specjalnym dniem, który wymaga przygotowań i myślenia o tym. Bardzo bym chciała, żeby na przykład pierwszy maja był takim świętem dla anarchistek. Ale niestety to mnie właśnie irytuje w anarchizmie, że jest negacją takich celebracji. Celebracji, które są dla wielu bardzo ważne. Bez nich każdy dzień jest taki sam, tak samo męczący i codzienny.

A na Specjalny Dzień trzeba się ładnie ubrać, posprzątać i napisać do wszystkich znajomych coś miłego, nawet jeśli się za nimi nie przepada. Dla mnie ma to jednak dużą wartość.

Tak więc życzę wam wszystkim celebracji. A powód do celebracji może być dla każdej anarchistki jakiś inny 🙂

Anarchistka. Blog społeczny.

57
58
59
60
61
62
 
 

cross-postowane z: https://szmer.info/post/5443133

cross-postowane z: https://szmer.info/post/5443132

cross-postowane z: https://szmer.info/post/5443130

https://postoj.org/antysemicka-nagonka-w-srodowiskach-lewicowych-zbiera-swoje-zniwa/

Dzień przed naszymi drugimi urodzinami lewicowi antysemici zasprejowali nasze sąsiedztwo i frontowy mural o pokonywaniu uzależnień, bardzo ważny dla nas projekt, symboliczny także dla lokalnej społeczności. Umieścili skrajnie nienawistne znaki zrównujące gwiazdę Dawida z swastyką, słowa „Postój supports iSSrael fascists”, „no pride in genocide” i znaki trzech strzał [1]. Miesiąc wcześniej zniszczono naszą galerię sztuki na palisadzie, gablotę promującą antyfaszyzm i plakaty. Pojawiły się wtedy znaki anarchii i napis „syjoniści” użyty jako piętno/obraza. Nagonka na Postój zaczęła się dużo wcześniej, po 7 października 2023 r., m.in. kampania spamu skierowana do artystów i odwiedzających, zachęcająca do bojkotu naszego miejsca, rozsyłana przez grupę 2.10 Crew z Rozbratu , a jakiś czas później, call-outy i fala hejtu płynące ze środowisk postlewicowych i anarcho-egoistów.

Gdy fałszywe zarzuty o syjonistyczny faszyzm i wspieranie ludobójstwa nie przyniosły efektu, zaczęto oskarżać nas o przemoc fizyczną, grozić służbami i donosami. Pojawiały się wezwania do spalenia naszego miejsca, czy większych zniszczeń. Poparcie tych działań, lekceważenie problemu, czy negowanie antysemityzmu publikowali działacze związkowi, aktywiści i artyści [2]. Atakujący oskarżający nas o antypalestyńskość notorycznie kłamią, przeinaczają nasze słowa i wyciszają istotne fakty, takie jak nasz wyraźny sprzeciw wobec zbrodni wojennych Izraela i każdej innej wojny, nasze wsparcie Palestyńczyków i każdej innej grupy w dążeniu do samostanowienia, a także wsparcie, jakie udzielałyśmy poszkodowanej ludności cywilnej w Gazie poprzez sprzedaż benefitowych płyt na niektórych wydarzeniach i wspierając finansowo zbiórki.

Skąd więc ataki? Wynikają z naszej solidarności ze wszystkimi cywilnymi ofiarami, w tym izraelskimi, oraz z jasnego sprzeciwu wobec mówienia o masakrach z 7 października 2023 roku jako o aktach wyzwolenia. Nazywamy Hamas i Islamski Dżihad tym, czym są – totalitarnymi organizacjami terroru [3]. W kontekście całego konfliktu, bliskie są nam słowa Murata Karayilana, kluczowej postaci Rewolucji Demokratycznego Konfederalizmu: „Izrael ma prawo istnieć, a Żydzi – mieć własne, niepodległe państwo, tak samo jak Palestyńczycy. Popieramy rezolucje ONZ dotyczące rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego poprzez model dwupaństwowy. Dlatego traktaty pokojowe są czymś pozytywnym. To ważne, by istniały porozumienia pokojowe między Izraelem a krajami arabskimi. Wierzymy, że demokratyczny konfederalizm jest rozwiązaniem problemów Bliskiego Wschodu. To region o bardzo zróżnicowanej populacji, a jednocześnie posiadający wspaniałą historię życia w pokoju i harmonii” [4]. Poparcie istnienia Izraela to syjonizm. Porównywanie go do nazizmu, czy zamykanie w nim całego zła świata [5] są kolejną odsłoną antysemickiej teorii spiskowej obwiniającej Żydów o wszystkie problemy społeczno-ekonomiczne. Opinie na temat znaczenia terminu syjonizm i identyfikacji z nim są wśród nas różne, nie uważamy, że potrzebujemy w tej kwestii jednomyślności, bo każde z nas marzy o świecie bez wojen i czystek etnicznych, gdzie każda grupa i jednostka ma pełne prawo do samostanowienia.

Mimo ataków, Postój rośnie, a odwiedza nas więcej osób, niż przed nimi. Przeżywamy te trudne chwile – boimy się, złościmy, smucimy, czasem załamujemy i przechodzimy kryzysy. Jednocześnie staramy się dbać o siebie nawzajem, między innymi przez działania w temacie zdrowia psychicznego, pracę emocjonalną, oraz regularne spotkania grupowe ze specjalistką.

Antysemicka przemoc nie bierze się znikąd. Ataki na nas pochodzą z różnych, często wzajemnie wrogich środowisk, które połączyła antysyjonistyczna narracja, nasilona po wydarzeniach z 7 października. Wielokrotnie ostrzegano, dokąd taka retoryka prowadzi [6].

Jednym z jej czołowych przykładów jest Nidal Hamad – agent Assada a przez to i Putina, gwiazda ruchu antyizraelskiego w całej Polsce goszczony jako mówca, również we Wrocławiu. Hamad otwarcie twierdzi, że Izrael nie ma prawa istnieć, a jedynym rozwiązaniem jest krwawe, zbrojne ludobójstwo Izraelczyków. Propokojowych Palestyńczyków nazywa zdrajcami [7]. Pod jego wpływem, aktywiści solidarnościówki wywiesili z okien Uniwersytetu Wrocławskiego transparent „Solidarnie z Syrią”, ozdobiony flagą reżimu Assada – jednego z najkrwawszych współczesnych reżimów [8]. Wrocławska Federacja Anarchistyczna zamieściła wywiady z grupą Fauda, która wspiera Hamas, a jej grafiki propagandowe, przedstawiające mordowanie żydowskich cywilów to materiały Hamasu z podmienionym logo [9]. Rozbrat otwarcie wspiera Hamas [10] i promuje Maksymiliana Królikiewicza, lidera protestów propalestyńskich w Poznaniu, który oczernia Rożawę, wzywa do walki z „syjonistyczną okupacją Polski”, mordowania wszystkich syjonistów oraz wspiera nową Polską Partię Robotniczą – stalinowską i antysemicką organizację [11] Podobne oczernianie Rożawy tym razem wspierając islamistów robi Nina Michnik [12]. Te i podobne działania, w połączeniu z odchodzeniem z ruchu starszych i doświadczonych działaczy doprowadziły do tego, że tegoroczny antyfaszystowski marsz 11 listopada został przekazany w ręce leninistów. Jeden z większych sukcesów ruchu antyfaszystowskiego zamienił się w pochód czerwonych flag autorytarnych komunistów – Akcji Socjalistycznej, wydającej audiobooki Lenina, której lider, Łukasz Kozak, w wywiadzie z Nidalem Hamadem pyta go „czy jako marksista mogę dołączyć do Hamasu?” [13].

Krytykując konkretne działania, nie chodzi nam o dyskredytowanie całości ruchu na rzecz Palestyny. Ich ocena jest wśród nas różna. Są w naszym kolektywie osoby uczestniczące w demonstracjach i okupacjach. Inne są bardziej krytyczne. Jednak widzimy wiele wspólnych celów i wierzymy w wysoką wartość dialogu, konstruktywnej krytyki i zmian, zamiast wzajemnych wykluczeń i antagonizacji.

Smuci i przeraża poparcie takich działań przez duże NGO. FemFund finansował spotkania z Hamadem, który neguje gwałty i kobietobójstwo stosowane przez Hamas, nie tylko wobec Izraelek, ale także Palestynek torturowanych i mordowanych przez totalitarny reżim Hamasu. Do tego, promuje Assada, Iran i ataki na Ukrainę. Podobne kłamstwa szerzy Kolektyw Kefija, który na swoim Instagramie opublikował wyróżnioną relację „przepraszającą” za wcześniejsze oskarżenie Hamasu o gwałty [14]. Te same osoby, które zaprzeczają udokumentowanym przypadkom przerażającej przemocy seksualnej, kilka dni przed 11 listopada zorganizowały marsz „Znicze dla Palestyny”. Pod flagą Islamistycznego Totalitarnego Iranu niosły portrety terrorystów, w tym zamachowca Hamasu, który wysadził się w autobusie miejskim w Jerozolimie pełnym kobiet, starców i dzieci [15]. Osoby te, działając ramię w ramię z leninistami, współorganizowały marsz 11 listopada i w swoich przemówieniach otwarcie nawoływały do oczyszczenia środowiska z syjonistów [16].

My wolimy czyścić swastyki z murów, a nie je malować. Walczyć z antysemityzmem, a nie go stosować. Sprzeciwiać się reżimom i ludobójstwom, a nie solidaryzować się z nimi, wielbić agentów reżimów i wywieszać ich flagi. Nie jesteśmy w tym jedyne. Atakuje się nas za wsparcie otrzymane od niemieckich antyfaszystów, tzw. antideutsche, których określa się mianem syjonistycznych faszystów na podstawie filmiku putinowskiej tuby propagandowej .Red, dawniej Redfish (podobną putinowską propagandę, udającą treści lewicowe w Polsce uprawia portal Strajk EU). Film, jak przystało na putinowską propagandę, jest manipulacją i kłamstwami. W rzeczywistości niemieccy antyfaszyści walczący z antysemityzmem wobec których przykleja się łatkę „antideutche” mimo że wielu z nich nie utożsamia się z tym terminem to jeden z najprężniej działających ruchów antyfaszystowskich na świecie. To setki miejsc, kolektywów i tysiące działaczy, dla których ostry sprzeciw wobec antysemityzmu to część ich codziennej, antyfaszystowskiej, feministycznej, lewicowej walki. Polecamy oświadczenia różnych grup i miejsc z Niemiec: Rote Flora z Hamburga [17], Conne Island z Lipska [18] About Blank z Berlina [19], oświadczenie grup antyfaszystowskich z Drezna [20] i Lipska [21]. Polecamy także głosy Ekologów Społecznych [22], samego Bookchina [23], jak również list lewicowych aktywistów, profesorów i naukowców z UK [24].

Należy zaznaczyć, że ataki na Postój pochodzą z grup, które były wobec nas wrogie od samego początku naszego działania. Rozbrat, ze swoją długą i ciężką historią autorytarnych działań wobec mniejszych grup, sprzedawania przejętych inicjatyw (Odzysk), tuszowania i tolerowania przemocy seksualnej oraz wspierania brutalnego ataku na Syrenę [25], naprawdę nie powinien być miejscem z którego wysyłane są wezwania do bojkotu innych miejsc. Podobnie ciężko jest traktować poważnie call-outy i bojkoty ze strony ruchów anarcho-egoistycznych, takich jak Kolejny Anarchistyczy Pej, robiących wywiady z Nidalem Hamadem, promującego przemoc wobec kobiet i ludobójcze wizje [26].

Ze względu na ciągły rozrost problemu antysemityzmu i wynikającej z niego przemocy, część osób z naszego kolektywu zaangażowało się w Społeczną Inicjatywę Toczącą Walkę z Antysemityzmem SITWA: https://sitwa.org.pl/. Chętnych do dyskusji i konstruktywnej krytyki zapraszamy do kontaktu mailowego: [email protected]. Tam też odsyłamy wszystkich chętnych do działania z nami i współtworzenia OCSK Postój, gdzie razem dbamy o siebie, tworzymy sztukę i kulturę, angażujemy się społecznie i politycznie na rzecz równiejszego, prawdziwie demokratycznego świata. Walcząc ze wszelkimi formami nienawiści i dyskryminacji.

Źródła na stronie.

63
64
65
66
67
68
69
70
 
 

Figurka chińskiego miliardera, który kupił banana za 6 z hakiem cytryn i publicznie go pożarł przypomniała żart o "nowych Rosjankach":

  • Ile straciłeś za ten krawat?
  • 20 косых.
  • Co za głupiec. Za rogiem w butiku dają za 50!
71
72
 
 

cross-postowane z: https://szmer.info/post/5277414

PRZECIW AUTORYTARNYM ZAPĘDOM KAŻDEJ WŁADZY

Jako kolektyw antyfaszystowski wyrażamy już nie zaniepokojenie, lecz wściekłość i pogardę wobec premiera Donalda Tuska oraz jego usłużnych podwładnych. Ostatnie działania, wymierzone w pokojowe obywatelskie protesty Ostatniego Pokolenia, utwierdzają nas jedynie w przekonaniu, że "demokracja walcząca" nie jest niczym innym niż uśmiechniętym autorytaryzmem.

Stajemy murem za osobami z Ostatniego Pokolenia. Mają one pełne prawo do obywatelskiego nieposłuszeństwa i do protestowania, zwłaszcza że walczą o większą sprawę. To właśnie kryzys klimatyczny, napędzany przez koncerny węglowe i naftowe oraz wielkie korporacje, sprowadził na Polskę tegoroczną powódź. Dziś jej ofiary walczą o każdy skrawek uwagi ze strony rządowych i przychylnych koalicji rządzącej mediów, bo gdy Wódz opuścił barykady, można wrócić do stolicy, ciąć pieniądze na usługi publiczne i dziwić się, że nie ma dość osób, by przerobić wszystkie skomplikowane wnioski o pomoc.

Wszystkim oburzonym przypominamy, że Ostatnie Pokolenie prowadzi także inne działania poza blokadami. Wobec ignorowania ich grzecznych próśb o pochylenie się nad ich postulatami - dla dobra nas wszystkich przecież! - osoby wyszły na ulice i korzystają ze swego prawa do protestu, co dostrzegają także sądy i zaznaczają, że "być może zostaną bohaterami".

Wolnych sądów, o których teraźniejsza władza - będąc jeszcze w opozycji - tak zażarcie gardłowała, teraz się nie słucha. Podobnie jak rozpętywano panikę wobec TVN i "wolnych mediów" - tak teraz mediom rządowym można założyć kaganiec i jest to ogłaszane otwarcie, wszem i wobec, ponieważ Wódz wymaga. I podobnie jak przeszkadzało w 2020 roku brutalne traktowanie przez p_licję - teraz można przecież używać tych samych metod, bo Wódz każe.

Podobnie jak blokowanie centrów miast jest dobre, kiedy Wódz zwołuje marsze paraliżujące wszystko na cały dzień, ale wtedy są to dobre, uśmiechnięte blokady.


Nasze oburzenie i głęboki sprzeciw wywołał ciąg następujących po sobie zdarzeń i powiązanych z nimi okoliczności:

  1. 2 grudnia br. Donald Tusk napisał: "Blokowanie dróg, niezależnie od politycznych intencji, stwarza zagrożenie dla państwa i wszystkich użytkowników dróg. Wezwałem dziś odpowiednie służby do zdecydowanego reagowania i przeciwdziałania takim akcjom". Stanowienie prawa i praktyk na doraźne życzenie rządzących było nie do przyjęcia za poprzedniej władzy i jest nie do przyjęcia dziś. Tusk staje tam, gdzie stało ZOMO - bo i "obywatelskość" jest jedynie w nazwie. Używanie służb do doraźnych celów politycznych łączy i PiS, i PO. Jest tak samo niedopuszczalne. To tłumienie prawa do pokojowego gromadzenia się.

Jednocześnie służby pozostają bierne wobec narastającej agresji kierowców podczas blokad. Stoją i przyglądają się używaniu przemocy, gazu pieprzowego, wyzwiskom i groźbom, choć to tu powinna być stanowcza reakcja. Jeśli kierowca jest w stanie wylecieć z auta z łapami i gazem, bo musi chwilę postać - dyskwalifikuje go to z prowadzenia pojazdów mechanicznych i uczestnictwa w ruchu drogowym. Mamy dość kanałów publikujących łamanie prawa i agresję drogową, które pokazują, że przemoc za kółkiem trzeba tępić w zarodku. Tymczasem pały mają zostać wymierzone w pokojowo protestujących ludzi.

Jest to tym bardziej niedopuszczalne, że w formacjach mundurowych nie nastąpiły żadne rozliczenia i audyty. W samym Poznaniu wolność zgromadzeń nadal jest tłumiona wobec osób protestujących przeciwko drakońskiemu prawu reprodukcyjnemu, p_licjanci rzucają przewodniczącym zgromadzenia jak worem z pyrami i odmawiają ochrony legalnego zgromadzenia. O czym więc tu mówić, gdy udziela się Ostatniemu Pokoleniu rad, że "mają robić to legalnie"? Jak, kiedy p_licja jest tak stęskniona za PiS-em, że stosuje te same metody?

Wezwanie do łamania wolności obywatelskich służb wciąż przesiąkniętych poprzednią władzą to policzek wobec wszystkich protestujących przez ostatnie lata, mimo represji, wyroków i zszarganych żyć.

  1. Dzień wcześniej, bo 1 grudnia br. Roman Giertych - założyciel Młodzieży Wszechpolskiej na usługach PO - napisał: "Uważam że czas abyśmy wprowadzili nowy typ przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu komunikacyjnemu. Art.180 b kk Kto wbrew przepisom prawa blokuje przejazd drogą publiczną z powodów ideologicznych, politycznych, społecznych lub światopoglądowych podlega karze pozbawienia wolności do lat 5. Szybko skończyłyby się te cyrki rzekomo Ostatniego Pokolenia. Taką propozycję złożę do Kolegium Klubu KO."

Wyobraźmy sobie teraz, że PiS proponuje podobne przepisy w październiku czy listopadzie 2020 roku. Oburzenie byłoby jak najbardziej na miejscu. Jest to tworzenie prawa pod publiczkę, pod proste emocje, a ponadto projekt łamania Konstytucji i Europejskiej Karty Praw Człowieka.

Prawa nie można tworzyć doraźnie, na kiwnięcie władzy, bo nie podobają jej się ruchy i procesy społeczne mające na celu nagłośnić ważne problemy - tu: katastrofę klimatyczną. Co ciekawe, obóz rządzący takich propozycji nie wysuwał podczas protestów obszarników nazywanych rolnikami, gdy powiewały rosyjskie flagi, a trzonki od tych polskich służyły do wydłubywania kostki brukowej z ulic miasta.

Co dodatkowo oburza i przeraża, to poparcie tzw. demokratów. Można się było spodziewać po wiernej Wodzowi PO, po k*nfederacji także, ale także Lewica potępia Ostatnie Pokolenie i popiera karanie za pokojowe protesty.

Ludzie, którzy wspięli się po naszych plecach - naszych protestach, działaniach, represjach - do władzy, dziś robią to samo, co robił PiS.

  1. 2 grudnia TVP3 Warszawa opublikowała informację: "Dyrektor TVP3 Warszawa Jakub Sito podjął decyzję w sprawie informowania o działaniach aktywistów Ostatniego Pokolenia. - Apeluję również do przedstawicieli innych mediów, żeby przyłączyli się do tej akcji – powiedział". Tym samym dyrektor mediów rządowych zapowiada wprost wprowadzenie cenzury, bo "jest presja z góry".

Jest to podobnie działanie, co oczernianie osób protestujących w 2020 roku. Oskarżano nas wtedy o rozsiewanie wirusa, o zgony, zarzucano absurdalne rzeczy, był lament o dewastację i niszczenie kościołów.

Pamiętajmy także, że gdy trzeba było przejąć "czystą wodę", to koalicja rządząca nie oglądała się na słupki poparcia czy na przepisy. Kiedy jednak trzeba działać szybko w sprawie powodzi czy ścigać zabójców drogowych, władza ma lepsze rzeczy do roboty.

Wielu ludzi protestowało nie po to, by nowa władza robiła to samo i naciskami "z góry" ustalała "przekaz dnia". Zresztą badania dotyczące TVP nie napawały optymizmem już od dawna: portal Demagog alarmował o "czystej wodzie" bez kobiet i z dominacją Koalicji Obywatelskiej i przedstawianiu rządu głównie w dobrym świetle.


Jako kolektyw antyfaszystowski mamy świadomość, że ustroje autorytarne i totalitarne nie spadają z nieba, nie stają się "nagle". To ciągi przyczynowo-skutkowe, to konsekwencje wyborów i działań. Słysząc usprawiedliwianie naciągania i łamania prawa przez "demokrację walczącą", wciąż podsycaną retorykę wojenną, aż w końcu otwarte wezwanie do służb do uniemożliwiania pokojowego protestu i cenzurę w mediach rządowych, nie możemy milczeć.

Stajemy dziś obok Ostatniego Pokolenia, Obywateli RP i krzyczymy: DOŚĆ! Dość autorytarnych praktyk w imię "demokracji walczącej", podlizywania się skrajnej prawicy i doraźnych interesów najbogatszych!

Poznański Ruch Antyfaszystowski 3 grudnia 2024 r.

73
74
 
 

cross-postowane z: https://szmer.info/post/5229507

Dopiero co protestowaliśmy pod ministerstwem sprawiedliwości z powodu umorzenia postępowania ws. MORDERSTWA Jolanty Brzeskiej, a już media donoszą o (jeszcze nieprawomocnym) wyroku wobec oskarżonych o aferę reprywatyzacyjną. Zakładamy, że część naszych odbiorców może być zbyt młoda, żeby pamiętać czym ta afera była, więc postaramy się pobieżnie przybliżyć ją przybliżyć:

W trakcie transformacji systemowej w Polsce wiele obiektów mieszkalnych, działek i budynków użytku publicznego zostało objętych roszczeniami "spadkobierów" ich przedwojennych właścicieli. Szansę na zysk odnaleźli ludzie tacy jak Marek Mossakowski, Robert Nowaczyk, Maciej Kaliński czy Jan Stachura, którzy na różne sposoby skupowali roszczenia nieruchomości, lub wykorzystywali swoją wiedzę do reprezentacji prawnej "spadkobierców". Budynki te były następnie często ,,oczyszczane " z ludzi je zamieszkujących, by móc je sprzedać, przygotować pod wynajem lub zburzyć i wybudować w ich miejsce inny obiekt. W całą operację zamieszanych było wielu urzędników państwowych, polityków z największych polskich partii oraz mafia wołomińska. Ci ludzie odpowiadają za cierpienie niewinnych osób, wrzucanych ze swoich mieszkań, często zmuszanych do opuszczenia ich za pomocą zastraszania, pobić i podpaleń. Odpowiadają również za śmierć Jolanty Brzeskiej spalonej za walkę o prawa lokatorów .

W kwietniu 2021r. rozpoczął się proces, mający na celu doprowadzenie przed wymiar "sprawiedliwości" winnych tej patologii. Jednak za jedynego winnego wśród kilkunastu osób oskarżonych został uznany specjalista w Biurze Gospodarki Nieruchomościami - Jacek W. . Warto wspomnieć, że Robert Nowaczyk, jeden z królów warszawskiej reprywatyzacji, który zaczął obciążać zeznaniami swoich wspólników, nie dożył końca procesu, zmarł w niejasnych okolicznościach w 2023 roku.

Mówiąc o tak potężnych przekrętach, korupcji na wielu szczeblach państwowej administracji (Nie można zapominać, że w sprawę byli zamieszani m.in. była prezydentka Warszawy oraz doradca premiera) oraz poczynionych szkód społecznych, w normalnych warunkach, spodziewalibyśmy się surowych wyroków. Najwyraźniej jednak więzienia są dla drobnych przestępców z klasy pracującej, bo sąd uznał że kara 1.5 roku pozbawienia wolności dla jednej osoby oraz 20 tysięcy zł kary to kara miarodajna za kradzież miliardów złotych ze skarbu państwa, przyjmowanie milionowych łapówek przez urzędników, cierpienie i pozbawienie dachu nad głową tysięcy osób.

Nie zgadzamy się na życie w takich warunkach, w neoliberalnym systemie polityczno-gospodarczym, który zawsze stoi po stronie uciskających. Na życie w świecie w którym jeśli tylko bandyci dysponują wystarczającym kapitałem lub znajomościami, są w stanie uniknąć kary. Na życie w świecie, w którym nasze społeczeństwo jest wykorzystywane, obkładane coraz większymi sankcjami i spychane w coraz większą biedę.

Każda władza ludzi zdradza!

Warszawska Grupa Anarchistyczna

Zapraszamy do zapoznania się z mapą warszawskiej reprywatyzacji przygotowanej przez Miasto Jest Nasze. https://reprywatyzacja.miastojestnasze.org/

75
view more: ‹ prev next ›