Dekady neolibkowego pierdololo, wmawiania ludziom że dobra społeczne są złe bo państwo musiało komuś coś zabrać bo nie ma własnych pieniędzy, cięcia wydatków na kluczowe sektory jak edukacja i służba zdrowia...
Popieram budownictwo socjalne ale który rząd na to pójdzie... My nawet podatku katastralnego nie potrafimy wprowadzić, a szkoda bo z niego by można fundować budownictwo socjalne.